Wczoraj jadąc autobusem wpadły mi w oko bardzo ładne
sandałki dziewczyny siedzącej naprzeciwko mnie. Zgodnie stwierdziłyśmy, że
pasowałyby do mojej torebki, chociaż nigdy nie byłam zwolenniczką tego rodzaju
połączeń. Ożywiona moja pozytywną reakcją przyznała, że kupiła je w Bacie,
poszperałam na stronie sklepu i oto one
I moja torebka
Kiedyś w jakimś programie usłyszałam wypowiedź Anny
Orłowskiej, że lubi często zagadywać napotykane kobiety, mówić komplementy na
temat makijażu, zadawać pytania o pochodzenie produktu, itp. Na co owe Panie
reagują często zdziwieniem, ponieważ nie jesteśmy przyzwyczajeni do rozmów z
obcymi, do bezinteresownych pochwał czy uśmiechania się do przechodniów.
Czasami wystarczy, że to my skompletujemy kogoś, a widząc uśmiech na twarzy
drugiej osoby humor poprawi się także i nam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz